Forum www.agoretta.fora.pl Strona Główna www.agoretta.fora.pl
ogólnotematyczne,polityka,zdrowie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

POLSKA - EUROPA - ŚWIAT - IDEE

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.agoretta.fora.pl Strona Główna -> Agoretta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serafinsky
Administrator



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolina Parsęty, Pomorze Zach.

PostWysłany: Śro 17:53, 26 Lis 2014    Temat postu: POLSKA - EUROPA - ŚWIAT - IDEE



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serafinsky
Administrator



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolina Parsęty, Pomorze Zach.

PostWysłany: Wto 20:09, 02 Sie 2016    Temat postu: Re: POLSKA - EUROPA - ŚWIAT - IDEE

PAPIEŻ FRANCISZEK. MARZENIE O NOWYM EUROHUMANIŹMIE ?
____________________________________________________


Kim jest papież Franciszek ? Ultrasi katoliccy w Polsce nie lubią go , przepowiadają rychłą abdykację , chcą zamiast Dni Młodzieży - pod Wieliczką , widzieć fajny , skrojony na tutejszy wymiar - Armageddon. Co może powiedzieć taki żuczek , jak ja ? Papież , reprezentant narodu , który wydał nową elitę iberoamerykańską , papież z pochodzenia Włoch , czujący swojskie latyńskie klimaty ,papież z dalekiego kraju , w którym w ciągu przełomu wieków , nie umiano zdecydować który język miejscowy : hiszpański , czy włoski ; on raczej nie jest patronem reformy Kościoła Powszechnego , nie jest osadzonym na urzędzie proroka w Jerozolimie. Nie jest i raczej nie będzie globalnym guru. Te momenty już w historii były ; skończyły się , jak skończyć zwykły. Ktoś podpowiada tu w Necie , że chodzi papieżowi po głowie synkretyzm religijny , jako wizja pan-zgody . Ale do tego potrzeba nie jest zgoda hierarchów religijnych : musi być duch akceptacji dla zmian doktrynalnych. A kto i jakim sposobem zechce głosić jądro Dobrej Nowiny ? Kolegium Cadyków przy Watykanie ? Na takie myślenie jest albo zbyt wcześnie , albo zdecydowanie za późno. Franciszek nie ma żony , nie ma też ( chyba ) dzieci. Nie jest w stanie zrozumieć i zaakceptować ludzi , którzy nie wierzą w dobrą wolę uczestników Hidżry. To nie hedonizm , nie konsumpcjonizm są przyczyną odrzucania przybyszów. To strach przed nieuniknioną konfrontacją z ludźmi kręgu cywilizacyjno-kulturowego , w którym idea wojny z niewiernymi , uniemożliwiła coś takiego , co my w Europie , uważamy za Renesans.

Czy jest sens ciągnienia powyższego dalej ? Może jednak lepiej poczekać na na te dalsze , jak i bliższe , prawdopodobnie nieuniknione PRZYPADKI.



---------------------------------------------------------------------------------------

Poniżej artykuł inspirowany wstępniakiem do numeru 5 (382 ) 2016 , pióra naczelnego L'OSSERVATORE ROMANO - Giovanniego Marii Vana .

---------------------------------------------------------------------------------------



Papież Franciszek zrobił wyjątek. Przyjął nagrodę Karola Wielkiego 06 maja 2016, 13:14 323 Papież Franciszek otrzymał nagrodę Karola Wielkiego przyznaną mu przez niemieckie miasto Akwizgran. W przemówieniu mówił, że nagrodę dedykuje Europie. Wyznał, że marzy o Europie młodej, zdolnej do tego, by być matką, i o nowym humanizmie europejskim. W uzasadnieniu fundatorzy niemieckiej nagrody napisali, że Franciszka wyróżniono za "wybitne orędzia i znaki, które niesie jego pontyfikat, na rzecz pokoju i zrozumienia, współczucia i tolerancji, solidarności i ochrony stworzenia". Papież: łzy przelane na świecie tworzą ocean rozpaczy Papież Franciszek... czytaj dalej » W ceremonii w Watykanie uczestniczyli laureaci nagrody Karola Wielkiego: przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Były także nagrodzone nią kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Litwy Dalia Grybauskaite. "Dusza Europy" W obszernym przemówieniu na temat Europy Franciszek oświadczył, że ceremonia jest okazją do tego, by "wspólnie wyrazić życzenie nowego i odważnego impulsu dla tego umiłowanego kontynentu". Papież mówił, że do "duszy Europy" należą kreatywność, geniusz, zdolność do powstania i wyjścia poza własne ograniczenia. Podkreślił, że ojcowie Unii Europejskiej "położyli podwaliny bastionu pokoju, budowli postawionej przez państwa, które nie zjednoczyły się pod przymusem, ale ze względu na wolny wybór dobra wspólnego, wyrzekając się konfrontacji na zawsze". Papież do żołnierzy i policjantów: bądźcie siewcami pokoju Tysiące żołnierzy... czytaj dalej » - Europa, po wielu podziałach, w końcu odnalazła samą siebie i zaczęła budować swój dom - zaznaczył. Nazywając Unię Europejską "rodziną narodów", Franciszek ocenił, że ostatnio "zdaje się ona mniej odczuwać swoje mury wspólnego domu niekiedy wznoszone w oddaleniu od światłego projektu opracowanego przez ojców założycieli". Coraz mniej jedności Zdaniem papieża żarliwe pragnienie budowania jedności wydaje się "coraz bardziej przygasłe". - My, dzieci tego marzenia, jesteśmy kuszeni, aby ulec naszemu egoizmowi, patrząc na swoje zyski i myśląc o budowaniu specjalnych ogrodzeń. Jestem jednak przekonany, że rezygnacja i zmęczenie nie należą do duszy Europy i że trudności mogą stać się silnymi katalizatorami jedności - oznajmił. Papież nawiązał do swego przemówienia, które wygłosił w 2014 roku w Parlamencie Europejskim. Przypomniał: - Pozwoliłem sobie mówić o Europie-babci. Powiedziałem eurodeputowanym, że z wielu stron narastało ogóle wrażenie Europy zmęczonej i zestarzałej, która nie jest już płodna i nie tętni życiem, gdzie wielkie ideały, które inspirowały Europę, straciły siłę przyciągania; Europy podupadłej, która - zdaje się - utraciła swoją zdolność generowania i kreatywności. Zamieszki w obozie dla imigrantów na Lesbos. Tam, gdzie niedawno był papież W obozie dla... czytaj dalej » Mówił, że Stary Kontynent "kuszony jest", by raczej chcieć zapewnić przestrzenie i panować nad nimi niż generować procesy integracji i przekształcenia. "Cóż się stało, Europo?" Papież nakreślił następnie obraz Europy, która się "okopuje" zamiast dawać pierwszeństwo działaniom promującym nową dynamikę w społeczeństwie. Zapytał: - Cóż ci się stało, Europo humanistyczna, obrończyni praw człowieka, demokracji i wolności? Cóż ci się stało, Europo, ojczyzno poetów, filozofów, artystów, muzyków, pisarzy? Cóż ci się stało, Europo, matko ludów i narodów, matko wspaniałych mężczyzn i kobiet, którzy potrafili bronić i dawać swoje życie za godność swoich braci?. Kardynał zaprasza uchodźców do okazałej rezydencji Emerytowany... czytaj dalej » Wyraził przekonanie, że projekty ojców europejskiej integracji, których nazwał "zwiastunami pokoju i prorokami przyszłości", nie straciły na aktualności i "dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek inspirują do budowania mostów i burzenia murów". Franciszek zachęcał do tego, by nie zadowalać się "zmianami kosmetycznymi lub pokrętnymi kompromisami, żeby skorygować pewne traktaty", ale odważnie postawić nowe, mocno zakorzenione fundamenty. Apelował o promowanie integracji w duchu solidarności. Tej solidarności - wskazywał - nigdy nie wolno mylić z jałmużną, ale pojmować ją jako rodzenie szans na życie w godności. Przestrzegał przed zagrożeniem "kolonizacji ideologicznych". Unia musi stać się wzorcem nowej syntezy i dialogu - uważa papież. - Oblicze Europy nie wyróżnia się w istocie poprzez przeciwstawienie się innym, ale przez niesienie wypisanych w sobie cech różnych kultur i piękna przezwyciężenia zamknięć - wyjaśnił. Uchodźcy papieża uczą się włoskiego. "Jesteś lepszy od naszych arabskich liderów" - Zapytała nas,... czytaj dalej » Zdaniem papieża należy niestrudzenie krzewić kulturę dialogu. To ona - tłumaczył - "pozwala spojrzeć na przybysza, migranta, osobę przynależącą do innej kultury jak na podmiot, którego trzeba wysłuchać, który trzeba uznać i docenić". Jako sposób na rozwiązanie konfliktów Franciszek zaproponował stworzenie "koalicji" nie tylko wojskowych i gospodarczych, ale także kulturalnych, edukacyjnych, filozoficznych, religijnych. - Uzbrójmy naszych ludzi w kulturę dialogu i spotkania - wezwał. Franciszek wyznał, że zastanawia się, jak uczynić młodzież uczestnikami budowy przyszłości Europy, skoro młodzi nie mają pracy oraz wyjeżdżają w poszukiwaniu ideałów i poczucia przynależności. Podkreślał, że sprawiedliwy podział owoców ziemi i ludzkiej pracy nie jest zwykłą filantropią, lecz obowiązkiem moralnym. Należy według papieża poszukiwać nowych modeli ekonomicznych, "bardziej włączających i sprawiedliwych, nie nastawionych na służenie nielicznym, ale korzystnych dla ludzi i społeczeństwa". To w jego opinii wymaga przejścia od gospodarki pieniężnej do ekonomii społecznej. "Każdy z uchodźców ma oblicze Boga". Franciszek prosi o wybaczenie obojętności Papież Franciszek... czytaj dalej » Wyraził przekonanie, że Kościół może i musi wnieść swój wkład w odrodzenie Europy "zmęczonej, ale wciąż pełnej energii i potencjału". O jakiej Europie marzy Franciszek? Papież wyznał: - Sercem i umysłem, z nadzieją i bez niepotrzebnych nostalgii, jako syn, który znajduje w matce Europie swoje korzenie życia i wiary, marzę o nowym humanizmie europejskim, nieustannym procesie humanizacji, potrzebującym pamięci, odwagi, zdrowej i ludzkiej utopii. - Marzę o Europie młodej, zdolnej, by być jeszcze matką: matką, która miałaby życie, ponieważ szanuje życie i daje długie życie - dodał. Mówił o swych marzeniach o Europie, która "troszczy się o dziecko, jak brat pomaga ubogiemu i tym, którzy przybywają w poszukiwaniu gościnności, bo nic nie mają i proszą o schronienie". - Marzę o Europie, gdzie bycie imigrantem nie byłoby przestępstwem, ale zaproszeniem do większego zaangażowania na rzecz godności wszystkich istot ludzkich. Marzę o Europie, gdzie ludzie młodzi oddychaliby czystym powietrzem uczciwości, kochali piękno kultury i prostego życia, nie zanieczyszczonego przez niekończące się potrzeby konsumpcjonizmu - dodał. Europa podzielona w postawach wobec uchodźców. „Gest papieża bardzo ważny” „Głos z Niemiec... czytaj dalej » - Marzę o Europie, która promuje i chroni prawa wszystkich, nie zapominając o obowiązkach wobec wszystkich. Marzę o Europie, o której nie można powiedzieć, że jej zaangażowanie na rzecz praw człowieka było jej ostatnią utopią - oświadczył papież. Franciszek zrobił wyjątek Papież, jak przypominają watykaniści, zazwyczaj nie przyjmuje nagród. Tym razem jednak uczynił wyjątek, podobnie jak nagrodzony w 2004 roku jej nadzwyczajną edycją Jan Paweł II. Za symboliczne uznaje się to, że wszyscy trzej przywódcy Unii Europejskiej przybywający na ceremonię wręczenia nagrody są również jej laureatami. Juncker był laureatem Nagrody Karola Wielkiego w 2006 roku, Tusk został nią nagrodzony w 2010 roku zaś Schulz otrzymał to wyróżnienie w zeszłym roku. Przybyła również prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, laureatka nagrody z 2013 r. Przed ceremonią Franciszek przyjął na prywatnej audiencji przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera, przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska i szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza. Na osobnej audiencji papież spotkał się także z kanclerz Angelą Merkel. Nagroda Karola Wielkiego przyznawana jest od 1950 roku w Akwizgranie za zasługi w promowaniu pokoju i jedności w

Europie.

Autor: kło,mm//gak / Źródło: PAP (http://www.tvn24.pl)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serafinsky
Administrator



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolina Parsęty, Pomorze Zach.

PostWysłany: Wto 13:10, 27 Wrz 2016    Temat postu:

WSTRĘT


Nabieram go powoli , systematycznie. Jest ostatnio dominujący w moim życiu.

Spoglądam z obrzydzeniem na tych wszystkich , którzy z gorliwością godną lepszej ( większej ) sprawy , nadal się w niej wikłają. A co można jeszcze dodać ?

Tak , polityka jest do bólu przewidywalna , niczym cholera w bok.

Nie ważne , w czyim wykonaniu , bo dzisiaj i od zawsze , politykę kreują bandyci. Różnica między nimi żadna. Czym bowiem różnią się między sobą bandyci rosyjscy od amerykańskich , angolskich czy kierujących HIDŻRĄ ? Wektorami rozbieżnych interesów ? Aż tyle ?

Opisana jest naiwność i cwaniactwo szemranych elit znad Wisły. Komu zrobić loda , to zdaje się główny ich problem . Polska kipi naprawą .

Ile dziesiątków lat jeszcze ?

Od smrodu, którym cuchną opisywacze polskiej rzeczywistości , boli głowa i to jak.

Mieszkam od prawie zawsze , od momentu pożegnania z miastem , w biednej , rozpadającej się gminie, w województwie podzielonym ludzką mentalnością , stosunkiem do ziemi , do spraw publicznych , dla którego metropolią jest nie Warszawa , a Berlin.

Tak , jest we mnie sporo niezłego zgreda, w którym jednak idealizm nie wygasł do końca.

Czy nie mam prawa do poczucia odrazy , spoglądając na politykę w wykonaniu wciąż tych samych LUDZI ?

A może - Zwierzoczłekoupiorów - zdecydowanie brzmi lepiej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.agoretta.fora.pl Strona Główna -> Agoretta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin